Gen. dyw. dr Franciszek Puchała
Od dłuższego czasu w przestrzeni medialnej przewijają się informacje o tym, że na mocy nowych przepisów Siły Zbrojne RP zostaną docelowo zwiększone do 300 tys. żołnierzy (250 tys. zawodowych i 50 tys. w WOT) i mają być największymi w Unii Europejskiej. Temu ma służyć przeznaczenie na rozwój wojska 4 % krajowego PKB. O dążeniu do wzmocnienia potencjału bojowego WP świadczą liczne zakupy uzbrojenia, które znacznie przyspieszono po 2022 r. Jednak o zdolności sił zbrojnych do realizacji stawianych im zadań przesądza nie tylko ich liczebność i uzbrojenie. Ich potencjał bojowy budowany jest w realnych warunkach geopolitycznych, gospodarczych i demograficznych. Istotne znaczenie ma wdrażanie i eksploatacja nowoczesnego uzbrojenia i sprzętu technicznego nie tylko z importu, ale i produkcji krajowej. To zaś nie może być realizowane bez gromadzenia szkolonych rezerw osobowych, zapasów materiałowo-technicznych, racjonalnych struktur organizacyjnych oraz kompleksowego szkolenia. Temu musi służyć system kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi z przejrzystym podziałem kompetencji i odpowiedzialności między władze polityczne i wojskowe. Poniżej przytoczę kilka historycznych przykładów związanych z tymi zagadnieniami.
Odbudowa Wojska Polskiego po 1939 roku
Po przegranej wojnie obronnej Polski we wrześniu 1939 r. przestały istnieć jej siły zbrojne. Na mocy umów międzysojuszniczych podpisanych z Francją i Wielką Brytanią rozpoczęto tworzenie Polskich Sił Zbrojnych (PSZ) na Zachodzie. W 1940 r. Armia Polska we Francji organizowana z Polaków przebywających za granicą liczyła 85 tysięcy żołnierzy. Na jej formowanie przeznaczono kredyt w wysokości 1250 mln franków zaciągnięty w 1937 r. przez Polskę, który do dnia wybuchu wojny nie był zrealizowany. 5 sierpnia 1940 podpisano polsko-brytyjską umowę wojskową. Powstał 1. Korpus Polski przemianowany w 1942 r. na 1. Korpus Pancerno-Motorowy, 1. Brygada Pancerna, 1. Samodzielna Brygada Spadochronowa i Polskie Siły Powietrzne. Od 1 września 1939 r. w portach brytyjskich znajdowały się 3 polskie niszczyciele. Od floty brytyjskiej wypożyczono 20 okrętów wojennych i stopniowo rozbudowano Polską Marynarkę Wojenną. W 1945 r. PSZ w Wielkiej Brytanii liczyły około 50 tys. żołnierzy. Na ich organizację przeznaczono kredyt w wysokości 5 mln funtów szterlingów, który był dwukrotnie uzupełniany. Polskie formacje wojskowe podlegały polskim władzom politycznym, ale operacyjnie podlegały dowództwom Królewskich Sił Zbrojnych. Uzbrojenie wydzierżawione od Brytyjczyków, z wyjątkiem zniszczonego w czasie działań bojowych, podlegało zwrotowi po zakończeniu wojny. Po agresji Niemiec na ZSRR i zawarciu układu Sikorski-Majski nastąpił rozwój liczebny i organizacyjny PSZ. Na podstawie umów polsko-radzieckich utworzono Armię Polską w ZSRR pod dowództwem gen. Władysława Andersa, która wraz z Armią Czerwoną miała walczyć z Niemcami. Z wielu powszechnie znanych już przyczyn ewakuowano do Iraku 78 tys. żołnierzy i około 35 tys. osób cywilnych. We wrześniu 1942 r. w Iraku i Palestynie utworzono Armię Polską na Wschodzie. W 1943 r. w Iraku powstał 2. Korpus Polski podporządkowany dowódcy brytyjskiej 9 Armii.
W nocy z 25 na 26 kwietnia 1943 r. Związek Radziecki zerwał stosunki dyplomatyczne z Rządem Polskim w Londynie, zarzucając mu antyradziecką kampanię w sprawie Katynia prowadzoną wspólnie z Niemcami. Z inicjatywy komunistycznych działaczy Związku Patriotów Polskich w maju 1943 r. przy Armii Czerwonej rozpoczęto formowanie 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Na przełomie lat 1943-1944 sformowano kolejne polskie jednostki wojskowe, które weszły w skład 1. Korpusu Polskich Sił Zbrojnych, rozwiniętego w marcu 1944 r. w 1. Armię Polską w ZSRR. W lipcu 1944 z części bojowej 1. Armii Polskiej w ZSRR sformowano 1. Armię WP działającą w składzie 1. Frontu Białoruskiego. Gdy na części ziem polskich zajętych przez Armię Czerwoną ogłoszono powstanie PKWN, na mocy decyzji polityczno-administracyjnych nastąpiło połączenie Armii Ludowej działającej w kraju z jednostkami utworzonymi przy Armii Czerwonej w jednolite Wojsko Polskie. Jego Naczelnym Dowódcą i kierownikiem Resortu ON w PKWN został członek Prezydium KRN generał broni (z pominięciem stopnia generała dywizji) Michał Rola Żymierski. W sierpniu 1944 r. rozpoczęto prace nad rozbudową WP powołując w pierwszej kolejności instytucje centralne Wojska Polskiego. Plan rozbudowy WP do końca 1944 r. zatwierdzony przez Stalina opracował Sztab Generalny Armii Czerwonej. W sierpniu 1944 r. na terenie Lubelszczyzny i Podlasia została sformowana 2. Armia Wojska Polskiego, która w styczniu 1945 r. rozpoczęła działania bojowe w składzie 1. Frontu Białoruskiego. Od 19 marca tego roku Naczelne Dowództwo Armii Czerwonej zdecydowało o włączeniu jej do 1. Frontu Ukraińskiego. Kierownictwo PPR główny organizacyjny wysiłek usiłowało skupić na tworzeniu Frontu Wojska Polskiego. Z upoważnienia KC PPR i KRN rozmowy w tej sprawie w Moskwie prowadził gen. Michał Rola Żymierski. Miał on przekonywać Stalina, że jeśli Polska otrzyma uzbrojenie i wyposażenie oraz pomoc kadrową, będzie w stanie sformować wojsko liczące 1 milion żołnierzy. Taką ocenę oparł na przedwojennych możliwościach mobilizacyjnych Polski, kiedy to przy około 25 milionowej liczbie obywateli w ramach obowiązkowej służby wojskowej powoływano do wojska 200 tysięcy poborowych rocznie. Nie wziął pod uwagę, że liczba ludności Polski znacznie zmalała. Dwie armie z jednostkami dyspozycyjnymi sformowanymi w kraju połączone z 1. Armią Polską w ZSRR miały umożliwić zorganizowanie Frontu Wojska Polskiego. Żymierski prosił Stalina o czasowe oddelegowanie z Amii Czerwonej oficerów radzieckich narodowości polskiej. Zwracał też uwagę, na możliwość wykorzystania młodych żołnierz AK. Początkowo Stalin niezbyt przychylnie przyjął polską inicjatywę. Sytuacja uległa zmianie po wybuchu powstania warszawskiego. Już 30 lipca 1944 r. jednostki Armii Czerwonej zajęły Otwock i Wołomin po prawej stronie Wisły. W tym samym dniu dzięki stawiennictwu Churchilla premier Polskiego Rządu londyńskiego Stanisław Mikołajczyk przyleciał do Moskwy, aby przed dotarciem Armii Czerwonej na tereny polskie po zachodniej stronie tzw. linii Curzona, ustalić ze Stalinem zasady administrowania nimi. 2 sierpnia Stalin wstrzymał natarcie Armii Czerwonej na Warszawę, a 3 sierpnia przyjął Mikołajczyka. W tym czasie w Moskwie przebywała delegacja PKWN z Bolesławem Bierutem na czele, której członkiem był gen. Żymierski. Mikołajczyk zabiegał u Stalina i Bieruta o pomoc dla walczącej Warszawy. Stalin odparł, że nie ma zaufania do polskiego podziemia. Natomiast Bierut zaproponował Mikołajczykowi opuszczenie Londynu i przystąpienie do rządu, który powstanie w Polsce. Stalin tym razem zmienił stosunek do propozycji Żymierskiego i 13 sierpnia 1944 r. Kwatera Główna Armii Radzieckiej wydała dyrektywę w sprawie rozpoczęcia formowania Frontu Wojska Polskiego. W jego składzie miały się znaleźć zwłaszcza: dowództwo polowe frontu, dwa polowe dowództwa armii, sześć dywizji piechoty, dwa–trzy korpusy pancerne, dziesięć brygad artylerii, korpus lotniczy, trzy brygady saperów i inne jednostki bojowe oraz trzy pułki łączności i niezbędne jednostki tyłowe. Stan osobowy tych jednostek miał wynosić 150 tysięcy żołnierzy. Wielkim problemem okazał się brak kadry oficerskiej i specjalistów do obsługi skomplikowanego uzbrojenia. Wbrew oczekiwaniom Żymierskiego AK nie stała się źródłem pozyskania młodej kadry oficerskiej. Stalin podpisał nawet dyrektywę nakazującą likwidację struktur AK na terenach zajętych przez Armię Czerwoną oraz internowania wszystkich oficerów AK. Kolejne propozycje dotyczące Frontu Wojska Polskiego Żymierski przedstawił Stalinowi w końcu września 1944 r. Zgodnie z dyrektywą Kwatery Głównej Armii Czerwonej z 3 października tego roku front miał się składać z trzech armii ogólno-wojskowych. Na potencjał bojowy każdej z nich składałyby się cztery DP, Dywizja artylerii plot., Brygada artylerii ppanc., Brygada pancerna i pułk czołgów ciężkich. W odwodzie dowódcy frontu miały się znaleźć m.in. korpus pancerny, mieszany korpus lotniczy i mieszana dywizja lotnicza oraz jednostki artylerii naziemnej i przeciwlotniczej. Łącznie byłoby to około 300 tys. żołnierzy. Jednak w toku formowania frontu nie otrzymano od ZSRR ani jednego czołgu. Zaopatrzenie w uzbrojenie artyleryjskie, broń ręczną i maszynową nie przekraczało 50 %. potrzeb. W tej sytuacji najpierw podjęto decyzję o odstąpieniu od formowaniu 3. Armii. Jej żołnierzy oraz uzbrojenie przekazano na uzupełnienie jednostek 1. i 2. Armii. Amunicja będąca w dyspozycji WP została przekazana 1. Frontowi Białoruskiemu. ZSRR nie był w stanie zabezpieczyć koniecznej liczby oficerów i specjalistów polskiego pochodzenia.Stalin odrzucił też kolejne propozycje gen. Żymierskiego złożone w grudniu 1944 r. co faktycznie oznaczało zaprzestanie formowania Frontu Wojska Polskiego. Następnie Naczelny Dowódca WP obstawał, aby WP działało całością swoich sił na jednym kierunku strategicznym. Takie wykorzystanie polskich formacji wojskowych w końcowej operacji II wojny światowej zapowiadał zamiar przegrupowania w marcu 1945 r. na Pomorze 2. Armii WP i 1. KPanc. gdzie działała 1. Armia WP i główne siły Odwodu Naczelnego Dowództwa. Stalin do tego jednak nie dopuścił i w operacji berlińskiej siły WP zostały rozdzielone na dwa zgrupowania i podzielone między dwa fronty radzieckie, gdzie działały na pomocniczych kierunkach operacyjnych. W bitwie o Berlin w składzie 1. Frontu Białoruskiego wzięły udział: 1. DP, 2. Pomorska Brygada Artylerii Haubic, 1. Samodz. Brygada Moździerzy oraz 6. samodzielny zmotoryzowany batalion pontonowo-mostowy.
Rozwój Wojska Polskiego po II wojnie światowej
We wrześniu 1945 r. liczebność WP wynosiła 440 tys. żołnierzy przy liczbie ludności około 24 miliony, przy czym z 2 milionową przewagę stanowiły kobiety. Poważnie zmniejszyła się liczba młodych i zdrowych mężczyzn zdolnych do służby wojskowej. W rezultacie realizacji dekretu z sierpnia 1945 r. o częściowej demobilizacji WP w latach 1945–1948, na początku 1949 r. liczyło ono około 140 tys. żołnierzy. W październiku i listopadzie 1947 r. komisja gen. Stefana Mossora opracowała projekt tworzenia Frontu Polskiego. Jego realizacja w ciągu 7 lat miała kosztować około 300 milionów dolarów. Ówczesne polskie władze polityczne projektu nie zaakceptowały. Sytuacja uległa zmianie, gdy 7 listopada 1949 r. na stanowisko Ministra Obrony Narodowej został powołany marszałek Związku Radzieckiego Konstanty Rokossowski. Podczas ćwiczeń prowadzonych w maju 1950 r. odżyła idea formowania Frontu Polskiego. Wówczas to obok frontów radzieckich wystąpił polski Front Nadmorski składający się z 1. 2. i 3. Armii WP pod dowództwem gen. Stanisława Popławskiego,. W tym też roku rozformowano Dowództwo Wojsk Lądowych tworząc w to miejsce Główny Inspektorat Wyszkolenia Bojowego. Odtąd szef tej instytucji miał być dowódcą frontu na czas wojny. W związku z wojną koreańską na przełomie lat 1950-1951 opracowano plan przyspieszonej rozbudowy WP. 1 stycznia 1953 r. liczyło ono 423 tys. żołnierzy przy liczbie ludności niewiele przekraczającej 25 milionów W okresie gdy ministrem Obrony Narodowej PRL był marszałek Rokossowski WP podlegało najbardziej burzliwemu rozwojowi. W tym czasie liczba żołnierzy wzrosła 2,5-krotnie, liczba czołgów i dział pancernych zwiększyła się 10-krotnie, armat plot ponad 15-krotnie, a samochodów ponad 4-krotnie. Wymagało to nakładów przewyższających możliwości ówczesnej gospodarki narodowej. Tworzeniu Frontu Polskiego towarzyszył problem jego trwałości w związku z niechęcią części radzieckich marszałków do jego narodowego charakteru. Powstała m.in. koncepcja rozdzielenia armii polskich pomiędzy poszczególne fronty radzieckie. Dwie formowane armie w czasie wojny miały być włączone w skład radzieckiego Frontu Centralnego, którego dowódcą miał być marszałek Rokossowski. Ostatecznie sprawę formowania Frontu Polskiego rozstrzygnięto w „Protokole uzgodnień pomiędzy rządami PRL i ZSRR” podpisanymw styczniu 1955 r. w Moskwie. Wobec pojawiającego się odprężenia w sytuacji międzynarodowej i konieczności oszczędzania, pod koniec 1955 r. odstąpiono od intensywnej rozbudowy WP. 7 marca 1955 r. Biuro Polityczne KC PZPR uznało za celowe dążyć do zmniejszenia budżetu MON o 300 milionów złotych. W ślad za tym w latach 1955-1958 stan osobowy WP zmniejszono o około 190 tys. żołnierzy.
Przyjęta struktura organizacyjna Frontu Polskiego (1., 2., 3. armie ogólno-wojskowe i 4. Armia Lotnicza), zasady dowodzenia i plany jego użycia obowiązywały z niewielkimi zmianami w okresie istnienia Układu Warszawskiego podpisanego 14 maja 1955 r. Oprócz frontu wydzielano w skład Zjednoczonej Floty Bałtyckiej siły polskiej Marynarki Wojennej. Wojska Obrony Powietrznej Kraju wchodziły w skład jednolitego systemu obrony powietrznej UW. Wszystkie rodzaje sił zbrojnych posiadały oddzielne dowództwa. Wojenny system dowodzenia SZ PRL był interoperacyjny z systemem dowodzenia ZSZ UW, co uzależniało WP od organów dowodzenia Armii Radzieckiej. W 1986 r. Wojsko Polskie posiadało 3499 czołgów, 975 BWP i 2069 transporterów opancerzonych, 848 samolotów myśliwskich i 435 samolotów myśliwsko-bombowych i myśliwsko szturmowych, 28 samolotów transportowych i 334 śmigłowce, 4 okręty podwodne, 13 kutrów torpedowych, 8 ścigaczy, 22 okręty i kutry patrolowe oraz 24 trałowce bazowe i 33 okręty desantowe. Wiele systemów uzbrojenia pochodził z polskiego przemysłu zbrojeniowego. Produkcja systemów radarowych bazowała na osiągnięciach polskiej myśli technicznej. Zasadnicze uzbrojenie SZ PRL było skupione w strukturach organizacyjnych trzynastu dywizji ogólno-wojskowych (w tym pięciu DPanc.), jednej DPD, jednej DDes., dwóch DLMB, jednej DLM, jednej Brygadzie lotnictwa rozp., trzech KOPK oraz dwóch FOW i jednej FO. W okresie kilkudziesięciu lat istnienia Wojsko Polskie przechodziło kilka etapów modernizacji technicznej (mechanizacja, motoryzacja, upancernienie, rakietyzacja, automatyzacja) zwiększającej jej możliwości bojowe. Temu towarzyszyła rozbudowa krajowego przemysłu zbrojeniowego. Rosnący potencjał demograficzny pozwalał na duży odsetek poborowych wcielanych do obowiązkowej służby wojskowej i gromadzenie systematycznie szkolonych rezerw osobowych. Według jednego z planów mobilizacyjnych w latach 1980-1985 na czas wojny planowano powołać ponad 1 milion żołnierzy, z czego 450 tys. w wojskach operacyjnych Frontu Polskiego, a 650 tys. w wojskach obrony terytorium kraju. Planowanie rozwoju sił zbrojnych realizowane było przez Sztab Generalny WP z udziałem Instytucji Centralnych MON, dowództw RSZ, dowództw rodzajów wojsk oraz centralnych organów zaopatrywania.
Nakłady na obronność kraju w latach 1945-1990 mieściły się w granicach 3-5 % dochodu narodowego. W związku z zaostrzoną sytuacją międzynarodową w latach 1951-1953 wydatki na ten cel wzrosły aż do 7,4-10,4 % dochodu narodowego. W 1957 r. nastąpił spadek wydatków na utrzymanie wojska, co było rezultatem zmian w polityce społecznej państwa po październiku 1956 r. Pod koniec 1970 r. nastąpił spadek dochodu narodowego, a trwająca nadal zimna wojna i zaostrzona sytuacja międzynarodowa spowodowała wzrost wydatków na zbrojenia.
W III Rzeczypospolitej
Po transformacji ustrojowej Polski, rozwiązaniu układu Warszawskiego rozpoczęto proces redukcji WP nazywany oficjalnie „restrukturyzacją”, której towarzyszyło hasło: „armia mniejsza, ale lepsza” i przejście na zawodową służę wojskową. Koncepcja Frontu Polskiego straciła rację bytu. W dniu 19 listopada 1990 r. został podpisany w Paryżu „Traktat o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie”, który wszedł w życie 9 listopada 1992 r. Z kolei w dniu 19 listopada 1999 r. w Stambule zostało zawarte „Porozumienia o Adaptacji Traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie”. W wyniku realizacji ustaleń zawartych w tych dokumentach stan liczebny WP w 1997 r. wynosił 227 860 żołnierzy, a dopuszczalny pułap uzbrojenia ciężkiego: 1730 czołgów, 2150 BWO, 1610 systemów artyleryjskich i 460 samolotów.
W dniu 12 marca 1999 r. Polska wstąpiła do NATO co stało sięgłównym motorem transformacji Sił Zbrojnych RP. Ich liczebność musiała być znacznie zmniejszona. Konieczne było pozbycie się przestarzałego uzbrojenia i sprzętu wojskowego oraz zbędnej infrastruktury. Traktowano to jako zasadniczy sposób na znalezienie funduszy na unowocześnienie wojska. W 2014 r. „zreformowano” system kierowania i dowodzenia SZ PRL ukształtowany wcześniej zgodnie z konstytucją RP z 1997 r. Po jego „reformie” zrealizowanej wg pomysłu ówczesnego szefa Biura bezpieczeństwa Narodowego gen. bryg. w st. spocz. prof. Stanisława Kozieja zlikwidowano dowództwa rodzajów sił zbrojnych i jednoosobowe dowodzenie na poziomie strategicznym co spowodowało niespotykany dotąd chaoskompetencyjny.W dodatku niektórzy cywilni szefowie resortu obrony narodowej zawłaszczali kompetencje dowódcze opacznie rozumiejąc cywilną kontrolę nad siłami zbrojnymi, którą wg gen. Kozieja należało wzmocnić. Od 2018 r. trwają dyskusje na temat uzdrowienia tego systemu.
———————–
Źródła:
S. Zwoliński w Bez możliwości wyboru, Warszawa 1993;
J. Poksiński, A. Kochański, K. Persak , Kierownictwo PPR i PZPR wobec wojska 1944 – 1955, Warszawa 2003;
F. Puchała: Sekrety Sztabu Generalnego pojałtańskiej Polski, Warszawa 2011 oraz Budowa potencjału bojowego WP, Warszawa 2013;
J. Karski :Wielkie mocarstwa wobec Polski, Poznań 2014;
L. Mażewski: Polska, jako junior partner ? Kraków 2022.