Klub Generałów

O odstraszaniu militarnym

Gen. dyw. prof. dr hab. Bolesław Balcerowicz                                         

          Odstraszanie – szczególnie odstraszanie militarne, choć dopiero w okresie zimnej wojny przyjęło postać spójnych koncepcji, teorii, elementu doktryn i strategii – sięga korzeniami początku wojen. Odstraszanie, na co sama nazwa wskazuje, opiera się na wykorzystaniu strachu. Jego treść stanowią manipulacje zachowaniem innego podmiotu  – przeciwnika, których celem jest wytworzenie u niego określonego stanu umysłu. Taki stan ma być wywołany strachem przed konsekwencjami określonego działania.
          Środki militarne i niemilitarne dla zniechęcania potencjalnych agresorów  od wrogich działań były stosowane od wieków.
          Współczesne znaczenie odstraszania –  zrodziło się w okresie zimnej wojny. W istocie było to odstraszanie na skalę globalną, mające na celu – jak pisał Andre Beaufre –  powstrzymanie wrogiego mocarstwa od podjęcia decyzji o użyciu swojej broni, lub (ogólnie)  od działania lub reagowania w danej sytuacji.
          Specyfikę tej postaci odstraszania stanowił wyścig zbrojeń dwóch mocarstw, przede wszystkim zbrojeń nuklearnych. Termin „odstraszanie” był w praktyce stosowany jak swoisty skrót myślowy „odstraszania nuklearnego”. W strategiach państw średniej wielkości, nie posiadających broni jądrowej w zasadzie nie było wówczas o odstraszaniu mowy.
          W okresie zimnej wojny zrodziła się (za sprawą m.in. Beaufra,  Brodiego, Snydera) teoria odstraszania przekładana na doktryny strategiczne. Celem odstraszania – celem generalnym w czasie pokoju miało być zachowanie pokoju i terytorialnego status quo. W czasie kryzysu celem miało być ograniczanie zasięgu i natężenia konfliktów rozumiane jako powstrzymywanie jego eskalacji. Zakładało się także, że oprócz oddziaływania psychologicznego, możliwe jest podjęcie aktywnych, ograniczonych działań przez siły odstraszania militarnego. Celem odstraszania w stanie wojny – powstrzymywanie przed eskalacją działań wojennych, bądź ich przerwanie. Zakładało się przy tym – jako zadanie pierwszoplanowe, wykonanie uderzenia odwetowego.
          Opisane zostały dwa podstawowe rodzaje odstraszania. Pierwszy – odstraszanie przez odmowę (odmowę dania przeciwnikowi szans na zwycięstwo w militarnej konfrontacji); drugi odstraszanie przez karę (nieuchronność poniesienia strat niemożliwych do zaakceptowania w przypadku podjęcia niepożądanych działań. Kluczowe znaczenie miało spełnienie nieodzownych dla wiarygodności skutecznego odstraszania warunków, przede wszystkim posiadanie efektywnych możliwości militarnych, które mogą być użyte  oraz demonstracja determinacji spełnienia tej groźby.
          W literaturze przedmiotu (amerykańskiej, natowskiej) i w praktyce strategicznej wyróżniało się odstraszanie bezpośrednie oraz odstraszanie rozszerzone (obejmujące zobowiązania wobec sojuszników); rozróżniało się też odstraszanie symetryczne (podobne możliwości i intencje) oraz asymetryczne (asymetria możliwości i strategii).  
          W okresie zimnej wojny odstraszanie było (względnie) trwałym elementem gry na scenie międzynarodowej. W praktyce mechanizm ten służył maksymalizowaniu szans na zachowanie pokoju. Był – paradoksalnie – instrumentem powstrzymującym wybuch globalnego konfliktu.
          W latach 90. XX wieku w następstwie rozpadu Związku Radzieckiego, rozpadu dwubiegunowego porządku międzynarodowego i co za tym idzie – strategicznego przewartościowania w środowisku bezpieczeństwa – problematyka odstraszania straciła chwilowo na znaczeniu; odeszła na dalszy plan polityki międzynarodowej. Odstraszanie nuklearne przestało być kluczowym elementem strategii mocarstw. Niemniej jednak, choć było wyraźnie mniej eksponowane, to jednak pozostało istotnym czynnikiem formującym kształt globalnego systemu bezpieczeństwa.
          W latach dziewięćdziesiątych i na przełomie XX/XXI wieku odstraszanie – jakoby nie przystające do nowego ładu pozimnowojennego, zostało zdominowane przez m.in. problemy terroryzmu, państw bezrządnych (upadłych). Stan ten odmieniało zachowanie Rosji – użycie w 2008 roku sił militarnych dla zmiany granic państwowych z Gruzją, aneksja w roku 2014 należącego do Ukrainy Krymu.
          W nowej sytuacji znaczenia szczególnego nabrały kwestie odstraszania i budowania odporności strategicznej na zagrożenia ze Wschodu. W NATO podjęto szereg działań. Wprowadzono m.in. zmiany w systemie dowodzenia w celu usprawnienia bezpiecznego przemieszczania wojsk/sił USA do Europy, do rejonów objętych kryzysem, do obszarów operacji połączonych w czasie wojny. Przeprowadzono szereg ćwiczeń, które miały na celu obok klasycznego sprawdzania sprawności ćwiczących, służyć weryfikacji planowanych zmian. Prowadzone z większym rozmachem ćwiczenia były po raz pierwszy w okresie pozimnowojennym zorientowane na demonstrację gotowości NATO, na to, co stanowi jeden z istotnych składników w odstraszania. (spektakularną demonstrację stanowiło ładowanie amerykańskiej części 82. Dywizji Powietrzno Desantowej na terytorium Estonii).
          W roku 2016 podjęto decyzję o Wzmocnionej Wysuniętej Obecności – utworzeniu czterech wielonarodowych batalionowych grup bojowych, rozmieszczonych w Polsce, Litwie, Łotwie i Estonii. Amerykanie ponadto w ramach Inicjatywy Ubezpieczenia Europy – wzmocnienia części wschodniej flanki NATO, w Polsce rozmieścili  – rotacyjnie – Pancerną Grupę Bojową wspomaganą przez Brygadę Lotnictwa Bojowego i pododdziały logistyczne. Z Niemiec do Polski (do Poznania) przenieśli wysunięte stanowisko dowodzenia. W Radzikowie rozmieścili bazę obrony przeciwrakietowej.
          Agresja Rosji na Ukrainę (24. lutego 2022r.) uświadomiła Zachód o konieczności radykalnej zmiany w podejściu do obrony i odstraszania. Pierwszą reakcją NATO na poczynania Rosji była decyzja o zwiększeniu obecności wojsk na Wschodzie – wschodniej flance.  W marcu zapadła decyzja o zwiększeniu liczby batalionowych grup bojowych z czterech do ośmiu – rozmieszczonych w Bułgarii, Rumuni, Słowacji i na Węgrzech. W czerwcu w prezentacji nowej koncepcji strategicznej Sojuszu znalazł się jednoznaczny zapis zawierający uznanie Rosji za największe i bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa sojuszników oraz pokoju i stabilności w obszarze euroatlantyckim. Pierwszym z trzech głównych zadań zapisanych w koncepcji jest odstraszanie i obrona.
          Wzrastające zaangażowanie państw NATO w pomoc Ukrainie, szczególnie pomoc jednoznacznie militarną sprawiła, że zaistniała sytuacja, w której mamy do czynienia z natowskim odstraszaniem poszerzonym. Uwidoczniły się przy tym – zauważane wcześniej, nowe akcenty w klasycznym odstraszaniu nuklearnym. Rosja posiadająca znacznie słabsze niż NATO siły konwencjonalne może tę słabość kompensować bronią jądrową – a konkretnie groźbą użycia taktycznej broni jądrowej. Przy zachowanej równowadze broni strategicznej, Rosja bowiem posiada wielokrotną przewagę w broni taktycznej.  
          Po kilkunastoletniej swoistej pauzie, odstraszanie powróciło do strategii, strategii bezpieczeństwa na „swoje” miejsce. W nowej sytuacji wzrasta jego znaczenie jako instrumentu polityki  państw, i to nie tylko mocarstw (co nietrudno zauważyć w polityce  Polski).