gen. dyw. dr Franciszek PUCHAŁA
Po kolejnych rozbiorach walka o polskość przybierała różne formy. Na okupowanych ziemiach polskich, a także za granicą powstawały liczne polskie organizacje niepodległościowe. Najbardziej spektakularne były zmagania orężne w postaci powstań narodowych. Niestety, do 1914 roku mimo olbrzymich strat kończyły się one klęską powstańców. W zależności od rozwoju sytuacji międzynarodowej powstawały na ziemiach polskich namiastki polskiej państwowości pod protektoratem państw obcych lub całkiem od nich zależne. Istotnym zmianom sytuacja Polski uległa dopiero podczas I wojny światowej (wielkiej wojny 1914–1918) między państwami Ententy (tzw. Trójporozumienia: Francja, Anglia, Rosja oraz Włochy, Stany Zjednoczone, Japonia, Rumunia, Serbia i Grecja) oraz państwami Centralnymi (tzw. Trójprzymierze: Niemcy, Austrowęgry, Włochy, Turcja i Bułgaria). Od 1914 roku można wyróżnić cztery etapy istotnych zmian w sytuacji Polski, pierwszy: od lipca 1914 roku do lipca 1917 roku, drugi: od lipca 1917 do lutego 1918 roku, trzeci: od lutego 1918 do listopada 1918 roku i czwarty obejmujący lata 1919 – 1923 .
Powstanie niepodległej Polski było zasadniczym celem działalności liderów polskiej sceny politycznej zarówno w okresie poprzedzającym wybuch pierwszej wojny światowej jak też w trakcie jej trwania. Stopniowo wykrystalizowało się życie polityczne w postaci dwóch, różnie zorientowanych obozów stawiających początkowo na odzyskanie niepodległości Polski pod kuratelą któregoś z państw rozbiorowych. Jedna z nich to orientacja proaustriacka skupiająca zwolenników walki po stronie Austro- Węgier przeciwko Rosji. Jej przywódcą był Józef Piłsudski, a najważniejszą siłą polityczną – Polska Partia Socjalistyczna (Frakcja Rewolucyjna). Orientacja druga to prorosyjska skupiająca zwolenników walki po stronie Rosji. Jej przywódcą był Roman Dmowski, a główną siłą polityczną-Narodowa Demokracja. Obaj przywódcy wypracowali odmienne koncepcje odbudowy Polski. określane jako federacyjna i inkorporacyjna.
Józef Piłsudski oraz jego zwolennicy lansowali Koncepcję federacyjną. Widząc wroga w Rosji Piłsudski opowiadał się za koniecznością powstania suwerennych państw: Białorusi, Litwy i Ukrainy, które byłyby pomostem oddzielającym Polskę od Rosji. Poza tym, widział potrzebę stworzenia dwóch federacji: litewsko-białoruskiej i ukraińsko-polskiej. Uważano, że mogłyby one z powodzeniem stawić czoła rosyjskiemu niebezpieczeństwu.
Lansowana przez Romana Dmowskiego i Narodową Demokrację Koncepcja inkorporacyjna za głównego wroga narodu polskiego uważała Niemcy. Jej zwolennicy sądzili, że włączenie terenów wschodnich w granice państwa polskiego jest możliwe jedynie odnośnie do tych ziem, które w większości były zamieszkiwane przez żywioł polski, które łatwo można by zasymilować z Polską.
Istniała też orientacja rewolucyjna reprezentowana przez Socjaldemokrację Królestwa Polskiego i Litwy(SDKPiL). Jej zwolennicy dążyli do ogólnoeuropejskiej rewolucji proletariackiej, która miała się przyczynić do odzyskania polskiej państwowości. Przewodziła jej Róża Luksemburg.
Na gruncie amerykańskim, zarówno wśród licznej Polonii jak i w kierowniczych kręgach najwyższych władz USA ogromnie ważną rolę w popularyzacji sprawy odbudowy Polski odegrał Ignacy Jan Paderewski. Ten światowej sławy pianista i kompozytor, zwolennik orientacji centrowo-prawicowej podjął się misji pojednania narodowego. Miał duży wpływ na kształtowanie stanowiska prezydenta Thomasa Woodrowa Wilsona w zabiegach o umiędzynarodowienie sprawy Polski i jej praktyczne wskrzeszenie.
W wyniku porozumienia polskich środowisk konserwatywnych i demokratycznych, 16 lipca 1914 roku powstał w Krakowie proaustriacko zorientowany Naczelny Komitet Narodowy na czele z Juliuszem Leo. W założeniu miał on być najwyższą władzą wojskową, polityczną i skarbową dla Polaków zamieszkujących Galicję. Departamentem wojskowym NKN kierował płk Władysław Sikorski. Natomiast w Warszawie, 25 listopada 1914 powstał Komitet Narodowy Polski. Była to organizacja polityczna grupująca partie narodowe i część ludowych. Przewodniczącym KNP był hrabia Zygmunt Wielkopolski, a prezesem jego Komitetu Wykonawczego był Roman Dmowski. Komitet stanowił konkurencję dla polityków z kręgu Józefa Piłsudskiego. Od 15 sierpnia 1917 r. działał on w Lozannie (później w Paryżu) i był uznany przez państwa Ententy za oficjalną reprezentację narodu polskiego i organ sprawujący polityczną kontrolę nad armią polską we Francji. Wielki konflikt światowy rozpoczęty w 1914 roku Polacy zamierzali wykorzystać do umiędzynarodowienia sprawy polskiej. Od 1914 roku można wyróżnić cztery etapy istotnych zmian w sytuacji Polski, pierwszy: od lipca 1914 roku do lipca 1917 roku, drugi: od lipca 1917 do lutego 1918 roku, trzeci: od lutego 1918 do listopada 1918 roku i czwarty obejmujący lata 1919 – 1923 .
W imię wolnej Ojczyzny Polacy ponosili znaczący wysiłek militarny na frontach I wojny światowej. Będąc zmobilizowani walczyli w szeregach armii wojujących państw czy też w ochotniczych formacjach zbrojnych występujących z polskimi symbolami narodowymi, chociaż u boku państw zaborczych. W Królestwie Polskim od sierpnia 1914 roku tajną organizacją zbrojną była Polska Organizacja Wojskowa (POW) utworzona z inicjatywy Józefa Piłsudskiego w oparciu o członków Związku Walki Czynnej i Polskich Drużyn Strzeleckich. Pierwsza Kompania Kadrowa sformowana 3 sierpnia 1914 w Krakowie dała początek Legionom Polskim. W dniu 6 sierpnia 1914 r. wyruszyła ona z krakowskich Oleandrów w kierunku Królestwa Polskiego. W przemówieniu wygłoszonym kilka dni wcześniej do jej żołnierzy Józef Piłsudski mówił: Odtąd nie ma ani Strzelców, ani Drużyniaków. Wszyscy, co tu jesteście zebrani, jesteście żołnierzami polskimi.(…) Jedynym waszym znakiem jest odtąd orzeł biały. Naczelny Komitet Narodowy szybko uzyskał zgodę na utworzenie Legionów Polskich jako oddzielnej formacji przy Armii Austro-Węgierskiej. Skupiły one polskie organizacje paramilitarne, m.in. oddziały Związku Strzeleckiego, Polskie Drużyny Strzeleckie, a także sekcje Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”.
Formalną podstawą tworzenia oddziałów legionowych był rozkaz austriackiego dowództwa z 27 sierpnia 1914, w którym zarządzono utworzenie Legionu Wschodniego we Lwowie i Legionu Zachodniego w Krakowie. Z powodu zajęcia Lwowa przez wojska rosyjskie 2 września 1914 roku i różnic wśród tamtejszych polityków Legion Wschodni został wkrótce rozwiązany. Po licznych walkach jednostek Legionu Zachodniego z ich pozostałości powstały trzy polskie formacje wojskowe: I. Brygada (od 19 grudnia 1914) – J. Piłsudski, II. Brygada (od 8 maja 1915) – J. Haller i III. Brygada (od 8 maja 1915) – S. Szeptycki. Liczebność Legionów stale rosła; w 1915 r. było w nich ok. 25 tys. żołnierzy.
Należy dodać, że podczas I wojny światowej istniały też polskie formacje zbrojne na Wschodzie. Początkowo należały do nich Puławski i Lubelski Legiony Polskie (od 18 października 1914 roku były to 739 Drużyna Nowoaleksandryjska i 740 Drużyna Lubelska). Jesienią 1915 roku powstała Brygada Strzelców Polskich. Trzy Korpusy Polskie istniały na Białorusi, Besarabii i Ukrainie). Do polskich formacji należały także 4. Dywizja Strzelców Polskich na Kubaniu (od pocz. czerwca 1918) oraz 5. Dywizja Strzelców Polskich (syberyjska). Razem w latach 1914–1917 w polskich formacjach na wschodzie służyło co najmniej milion Polaków.
Organizację polskich formacji zbrojnych na Zachodzie zapoczątkowano od próby utworzenia w 1914 roku Legionu Bajończyków. Do jego utworzenia jednak nie doszło, ponieważ akcja werbunkowa została wstrzymana po proteście ambasady rosyjskiej. Ostatecznie utworzono kompanię w sile 200 żołnierzy, którą wcielono do 1. pułku Legii Cudzoziemskiej. 22 października 1914 roku kompanię skierowano na front. Walczyła ona w Szampanii, w tym w krwawej bitwie pod Arras w maju 1915 roku. Po tej bitwie zostało przy życiu około 50 bajończyków. Wobec śmierci kolejnych żołnierzy w dalszych walkach oddział rozwiązano. Część bajończyków zaciągnęła się do jednostek francuskich. Drugą kompanię polską (około 250 ochotników) sformowano w miejscowości Rueil pod Paryżem. Po zakończeniu szkolenia jej żołnierzy wcielono do różnych pododdziałów 3. pułku Legii Cudzoziemskiej. Najważniejszą formacją była Armia Polska (tzw. Błękitna Armia) utworzona na mocy dekretu prezydenta Francji Raymonda Poincare o Armii Polskiej we Francji z 4 czerwca 1917 roku. Jej pierwszym polskim dowódcą był gen. Józef Haller. W 1919 roku 70 tys. Armia Hallera powróciła do Polski, gdzie weszła do struktur odradzającego się Wojska Polskiego. Potencjał bojowy tej armii to: I. Korpus w składzie 1. i 2. dywizji strzelców polskich, II. Korpus – 4. i 5. dywizja strzelców polskich, III. Korpus w składzie 3. i 6. dywizji strzelców polskich oraz kilka samodzielnych oddziałów (dywizja instrukcyjna, 7. Dywizja Strzelców Polskich; trzy pułki strzelców, pułk czołgów, oraz siedem eskadr lotniczych).
W sierpniu 1915 roku Rosjanie ostatecznie wycofali się z Kongresówki i całość ziem polskich znalazła się we władaniu Niemiec i Autro-Węgier. W październiku 1915 roku wszystkie trzy brygady Legionów (około 16 tys. żołnierzy) rzucono na front na Wołyniu. Wzięły one udział w walkach nad Styrem, gdzie stoczyły słynna bitwę pod Kostiuchnówką. W czasie ofensywy Brusiłowa walczyły nad Stochodem.
Dnia 5 listopada 1916 cesarz Niemiec oraz cesarz Austro-Węgier zadeklarowali utworzenie Królestwa Polskiego pod ich protektoratem. Przełomowym dla sprawy polskiej okazał się rok 1917. Dnia 1 stycznia tego roku powołano Tymczasową Radę Stanu (TRS). Miała ona charakter prowizorycznego rządu Polski. W jej składzie znalazło się 25 członków, a na jej czele stanął Marszałek Koronny – Wacław Niemojewski. Władze okupacyjne wyznaczyły do TRS dwóch swoich przedstawicieli w randze komisarzy rządowych. Do zadań TRS należało przygotowanie podstaw organizacyjnych polskiej administracji i współdziałanie z naczelnym dowództwem mocarstw sprzymierzonych. J. Piłsudski został w tym organie szefem referatu wojskowego.
Rewolucja lutowa i październikowa 1917 roku w Rosji wzbudziła w Berlinie i Wiedniu nadzieje na rychłe zakończenie wojny na wschodzie i możność przerzucenia znacznych sił na front zachodni. Odparta została ofensywa francusko-brytyjska, a walczący przeciwko Austriakom Włosi ponieśli ciężką klęskę w Alpach. Te przejściowe sukcesy spowodowały utwardzenie stanowiska wobec wojsk polskich. Zgodnie z aktem dwóch cesarzy niemiecki generał-gubernator Hans Hartwig von Beseler rozpoczął wiosną 1917 organizowanie Polskiej Siły Zbrojnej (Polnische Wehrmacht) i postanowił w jej skład włączyć Legiony Polskie. Spowodowało to konieczność złożenia przysięgi na wierność cesarzowi Niemiec Wilhelmowi II. 20 września 1916 roku Legionom Polskim, w związku z pozorną zmianą ich statusu prawnego, nadano nazwę Polski Korpus Posiłkowy (PKP). Od legionistów zażądano natychmiastowego złożenia przysięgi wiernopoddańczej cesarzom Niemiec i Austro-Węgier. Rota przysięgi głosiła m.in.: ojczyźnie mojej, polskiemu królestwu i memu przyszłemu królowi na lądzie, wodzie i na każdym miejscu wiernie i uczciwie służyć będę, że w wojnie obecnej dotrzymam wiernie braterstwa broni wojskom Niemiec i Austro-Węgier oraz państw z nimi sprzymierzonych.
Po rewolucji lutowej i upadku caratu w Rosji oraz przystąpieniu USA do wojny przeciwko Niemcom (6 kwietnia 1917 roku) J. Piłsudski doszedł do wniosku, że Niemcy i Austro-Węgry przegrają tę wojnę, więc dalsze pertraktacje z nimi nie mają już sensu. Był też przeciwny temu, by polskie formacje zbrojne nadal walczyły u boku tych państw, które i tak nie chciały iść na żadne ustępstwa wobec Polaków. Dnia 2 czerwca 1917 r. Piłsudski wystąpił z Tymczasowej Rady Stanu i zajął się pracą konspiracyjną w POW. Niemcy stwierdziły, że skoro Legiony miały się stać armią nowego Królestwa Polskiego współpracując z wojskami państw centralnych, powinny w rocie przysięgi ślubować wierność państwom sojuszniczym. Piłsudski nie chciał tego uwzględnić utrzymując, że przysięgę od wojska polskiego może przyjąć jedynie premier rządu polskiego. Domagał się więc utworzenia takiej instytucji. Gdy jednak mu odmówiono, wyznaczając czas i miejsce przysięgi, Piłsudski wezwał żołnierzy do oporu. W odpowiedzi na wezwanie Józefa Piłsudskiego, żołnierze I. i III. brygady Legionów odmówili złożenia przysięgi na „wierne braterstwo broni z Niemcami i Austro-Węgrami. Przysięgę złożyła tylko większość żołnierzy II Brygady, od samego początku słabo związanych z Józefem Piłsudskim (jej dowódcą był generał Józef Haller). Żołnierze ci zasilili „Polnische Wehrmacht”.
Niemcy odpowiedzieli aresztowaniem Piłsudskiego i Sosnkowskiego w nocy z 21 na 22 lipca. Osadzono ich w twierdzy w Magdeburgu, a pozostałych oficerów i żołnierzy internowano w obozach w Szczypiornie i Beniaminowie. Resztę żołnierzy z Legionów wcielono do armii austriackiej i wysłano na front włoski, a II. Brygadę skierowano na front rosyjski. Austro-Węgry 10 kwietnia 1917 r. przekazały dowództwo PKP generalnemu gubernatorowi warszawskiemu. W sierpniu 1917 roku pozostałości PKP zostały z powrotem przekazane pod rozkazy Armii Austro-Węgier. Dnia 25 października 1917 roku PKP w sile 431 oficerów, 7135 podoficerów i szeregowców skierowano w rejon Czerniowiec. W nocy z 15 na 16 lutego 1918 roku, w proteście przeciwko podpisaniu pokoju brzeskiego z Ukrainą część żołnierzy, głównie z II. Brygady pod dowództwem Józefa Hallera przebiła się przez front austriacko-rosyjski Rarańczą i 6 marca połączyła się z II Korpusem Polskim w Rosji. Większości żołnierzy PKP nie udało się przebić. Przez austro-węgierskie władze wojskowe zostali oni oskarżeni o zdradę i osadzeni w obozach na Węgrzech.
W proteście przeciwko takiemu postępowaniu zaborców Tymczasowa Rada Stanu dokonała samorozwiązania. Aby załagodzić konflikt, okupacyjne władze niemieckie 12 września 1917 roku utworzyły Radę Regencyjną mającą pełnić najwyższą władzę w Królestwie Polskim. W rzeczywistości posiadała ona niewielkie kompetencje.
Dnia 7 października 1918 roku Rada Regencyjna zapowiedziała niepodległość Polski powołując się na 14-punktowy program pokojowy ogłoszony przez prezydenta Stanów Zjednoczonych W. Th. Wilsona 8stycznia 1918 roku w orędziu do Kongresu. Kilka dni wcześniej Program Wilsona zaakceptowały państwa centralne jako podstawę rokowań pokojowych. Jednym z punktów programu był postulat utworzenia niepodległego państwa polskiego ze swobodnym dostępem do morza.
W dniu 6 lutego 1918 r. Rada Regencyjna wydała dekret o utworzeniu 110 osobowej Rady Stanu Królestwa Polskiego, która miała pełnić rolę tymczasowego parlamentu. Wybory do niej przeprowadzono 9 kwietnia. Połowę członków Rady wybierały rady miejskie i sejmiki powiatowe. Pozostałą jej część tworzyło 43 członków mianowanych przez Radę Regencyjną, sześciu biskupów-ordynariuszy katolickich, dwaj superintendenci ewangelicko-augsburski i ewangelicko-reformowany, najstarszy rabin Warszawy, rektorzy Uniwersytetu i Politechniki oraz pierwszy prezes Sądu Najwyższego. Uroczyste otwarcie Rady Stanu, w którym uczestniczyli członkowie Rady Regencyjnej, odbyło się 21 czerwca 1918 r. na Zamku Królewskim w Warszawie. Rada Stanu ostatecznie nie odegrała większej roli politycznej. Nie przygotowała na przykład projektu konstytucji ani ordynacji wyborczej.
Wobec podpisania 9 lutego 1918 roku traktatu pokojowego pomiędzy Centralną Radą Ukraińską a państwami centralnymi, włączającego ziemię chełmską i południowo-wschodnią część Podlasia do Ukrainy, Rada Regencyjna wydała odezwę protestacyjną, w której odmówiła uznania „nowego rozbioru”. Na znak protestu, 12 lutego 1918 roku rząd Jana Kucharzewskiego podał się do dymisji powołany przez Radę Regencyjną już 7 grudnia 1917 roku.
W dniu 7 października 1918 roku Rada Regencyjna ogłosiła odezwę „Do Narodu Polskiego”, w której proklamowała niepodległość Polski i rozwiązywała Radę Stanu. 12 października 1918 roku wprowadziła nową rotę przysięgi i przejęła władzę nad Polską Siłą Zbrojną. Coraz większe niepowodzenia na froncie i nastroje rewolucyjne na terenie ich kraju zmusiły jednak Niemców po pewnym czasie do rozważenia kwestii uwolnienia Komendanta. Wysłano do niego hrabiego Harry’ego Kesslera, który próbował wydobyć od Piłsudskiego oświadczenie, iż nie uczyni niczego wbrew Niemcom. Ten jednak kategorycznie odrzucił ofertę. Kiedy w Niemczech 3 listopada 1918 roku wybuchła rewolucja listopadowa, w twierdzy zjawili się dwaj oficerowie niemieccy po cywilnemu, przewieźli Komendanta i Sosnkowskiego do Berlina, skąd specjalnym pociągiem skierowano ich do Warszawy. Dnia 10 listopada 1918 r. uwolnionego z twierdzy magdeburskiej Józefa Piłsudskiego na Dworcu Głównym powitał m.in. książę Zdzisław Lubomirski reprezentujący Radę Regencyjną. Nazajutrz, 11 listopada 1918 r. Rada Regencyjna wobec grożącego niebezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego, dla ujednolicenia wszelkich zarządzeń wojskowych i utrzymania porządku w kraju przekazała władzę wojskową i naczelne dowództwo podległych jej wojsk polskich brygadierowi Józefowi Piłsudskiemu. 14 listopada Rada Regencyjna rozwiązała się, oświadczając jednocześnie: od tej chwili obowiązki nasze i odpowiedzialność względem narodu polskiego w Twoje ręce, Panie Naczelny Dowódco, składamy do przekazania Rządowi Narodowemu. W ten sposób Józef Piłsudski na długo został Naczelnikiem Państwa.
Rozpad monarchii austro-węgierskiej w październiku 1918 r. był połączony z demoralizacją jaka ogarnęła stacjonujące na tym terenie wojska okupacyjne oraz lokalną administrację. To zdopingowało Polaków z tej okupacji do podejmowania przez działań zmierzającym do usunięcia tamtejszej administracji na okupowanej części Królestwa Polskiego. Wydarzenia te zapoczątkowane zostały w Krakowie i w szybkim tempie ogarnęły całą Galicję Zachodnią. Najważniejszy udział w przejmowaniu władzy na tym terenie miały mobilizowane w nagłym trybie lokalne oddziały POW. Natomiast inaczej sytuacja kształtowała się w Galicji Wschodniej, gdzie 1 listopada 1918 roku wybuchł ukraiński pucz we Lwowie, co zapoczątkowało wojnę polsko-ukraińską o tą dzielnicę i zachodni Wołyń.
Niemcy, mimo zaburzeń wewnętrznych i niepowodzeń militarnych na froncie zachodnim, nie zamierzali dobrowolnie wycofać się z okupowanych terenów Królestwa Polskiego. Tymczasem ludność Warszawy „uskrzydlona” wieściami napływającymi z Krakowa oraz z byłej już okupacji austriackiej parła do siłowego usuwania Niemców. 10 listopada 1918 r. rozpoczęły się spontaniczne i żywiołowe akcje ich rozbrajania w Warszawie. W akcji uczestniczyli członkowie POW, endeckiego „Sokoła”, Legii Akademickiej, a także harcerze, „dowborczycy” i rzesze niezorganizowanej ludności cywilnej. Mimo uzgodnień zawartych przez J. Piłsudskiego z niemiecką Radą Żołnierską 11 listopada rozpoczęła się akcja rozbrajania Niemców w Warszawie na dużą skalę. W rezultacie demoralizacji, która dosięgła części żołnierzy niemieckich oni sami opuszczali posterunki, sprzedawali broń, szturmowali dworce kolejowe. Około pięć tysięcy żołnierzy i żandarmów niemieckich polskiego pochodzenia przeszło do szeregów Wojska Polskiego. Dzień 11 listopada charakteryzował się nie tylko wydarzeniami w Warszawie uznawanymi po wielu latach za datę odzyskania przez Polskę niepodległości. Miały one podobny lub zbliżony przebieg niemal na całym obszarze niemieckiej okupacji. Zorganizowana ewakuacja Niemców w Warszawie trwała od 13 listopada i miała miejsce do 19 listopada. Wtedy to stolicę Polski w 22 transportach kolejowych opuściło 26940 żołnierzy i urzędników niemieckich.
Jednak nie opuścili oni całej okupowanej części Królestwa Polskiego. Polskie działania ofensywne na Podlasiu Niemcy uznali za bezpośrednio zagrażające liniom komunikacyjnym wojsk Ober-Ostu. Utworzyli specjalną grupę uderzeniową. Rozpoczęła się wielka akcja przywracania funkcjonowania garnizonów niemieckich na Podlasiu. Represje wymierzone zostały nie tylko w miasta, bowiem oddziały niemieckie z niezwykłą brutalnością paliły też wsie polskie i rekwirowały żywność. Strona polska nie miała możliwości siłowego zastopowania działań Niemców. Dopiero w grudniu 1918 roku Niemcy stopniowo zaczęli się wycofywać z Podlasia. Akcję zakończono w końcu lutego 1919 roku. Uznać to można za datę ostatecznego usunięcia okupantów i administracji państw rozbiorowych z ziem byłego Królestwa Polskiego i Galicji. Wspomniany program pokojowy Wilsona stał się podstawą kapitulacji Niemiec, podpisanej 11 XI 1918 w Compiègne we Francji. Później jego postulaty znalazły odbicie w warunkach pokojowego traktatu wersalskiego z 28 czerwca 1919 roku podpisanego przez Niemcy, mocarstwa Ententy, państwa sprzymierzone i stowarzyszone. Jego integralną częścią był Pakt Ligi Narodów. Traktat wersalski wszedł w życie 10 stycznia 1920 roku, kiedy to w Paryżu złożono odpowiednie dokumenty ratyfikacyjne. Na konferencji paryskiej (18 stycznia 1919 roku do 21 stycznia 1920 roku) Polska była reprezentowana przez Ignacego Paderewskiego i Romana Dmowskiego.
Po odzyskaniu niepodległości bardzo często zmieniały się rządy polskie. W Lublinie bardzo krótko funkcjonował Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej, tzw. rząd Daszyńskiego (7-12 listopada 1918 roku). Od 1918 do 1923 roku funkcjonowało kolejno aż osiem rządów Rzeczypospolitej Polskiej. Na ich czele stali m.in.: Jędrzej Moraczewski (17 listopada 1918 roku – 16 stycznia 1919 roku), Ignacy Paderewski (16 stycznia 1919 roku-9 grudnia 1919 roku), Leopold Skulski (13 grudnia 1919 roku-9 czerwca 1920 roku), Władysław Grabski (23 czerwca 1920 roku do 24 lipca 1920 roku),Wincenty Witos (24 lipca 1920 roku-13 września 1921roku), Władysław Sikorski (16 grudnia 1922 roku – 26 maja 1923 roku), Wincentego Witosa (po raz drugi / 28 maja 1923 roku – 14 grudnia 1923 roku).
Władze odradzającego się państwa polskiego rozpoczęły w 1918 roku tworzenie, a następnie rozbudowę Wojska Polskiego. Całością prac organizacyjnych kierował powołany 25 października 1918 r. przez Radę Regencyjną Królestwa Polskiego Sztab Generalny Wojska Polskiego. Od czasu jego powołania do 1923 roku kierowało nim kolejno aż sześciu szefów: gen. Tadeusz Rozwadowski (14 października– 15 listopada 1918), gen. Stanisław Szeptycki (16 listopada 1918 – 7 lutego 1919), gen. Stanisław Haller (8 lutego 1919 – 22 lipca 1920), gen. Tadeusz Rozwadowski (22 lipca 1920 – 1 kwietnia 1921), gen. Władysław Sikorski (1 kwietnia 1921 – 16 grudnia 1922) i marszałek Józef Piłsudski (17 grudnia 1922 – 9 czerwca 1923).
Warto nadmienić, że Józef Pisudski został marszałkiem w dniu jego imienin, 19 marca 1920 r. Sprawa nadania mu tego stopnia nie była wcale prosta z punktu widzenia obowiązujących regulacji prawnych. Zgodnie z ustawą z 2 sierpnia 1919 roku i dekretem Naczelnego Wodza z 18 lutego 1920 roku zatwierdzenie lub zmiana stopnia wojskowego podlegała szczegółowej weryfikacji dokonywanej przez specjalne powołane w tym celu komisje. Formalnie służbę w Legionach zakończył on jako brygadier. Nie znano tej rangi w Wojsku Polskim. Nawet gdyby uznać ją za równoważną z pierwszym stopniem generalskim, to i tak w tworzących się siłach zbrojnych znalazłoby się wielu oficerów wyższych stopniem od Naczelnego Wodza. W tej sytuacji J. Piłsudski przestał posługiwać się wojskowymi godnościami, nosząc na co dzień i od święta szarą strzelecką kurtkę, pozbawioną jakichkolwiek dystynkcji. Otoczenie zwracało się do niego stosując stary legionowy zwrot – „komendant”. Próbę rozwiązania problemu awansu J. Piłsudskiego podjął latem 1919 r. minister spraw wojskowych gen. Józef Leśniewski. W imieniu generalicji zwrócił się on do Sejmu, aby specjalną ustawą mianował Piłsudskiego „Pierwszym Marszałkiem Polski”. Wniosek ten nie został jednak przyjęty przez parlament ze względu na stanowisko klubów prawicy. Wobec odmowy Sejmu sprawę postanowiono rozwiązać inaczej. Przedstawiciele Ogólnej Komisji Weryfikacyjnej w skład której wchodzili wojskowi, zwrócili się bezpośrednio do niego z prośbą o przyjęcie stopnia „Pierwszego Marszałka Polski”. Prośba ich została przyjęta. Tego samego dnia Naczelny Wódz J. Piłsudski wydał dekret o następującej treści: „Stopień Pierwszego Marszałka Polski przyjmuję i zatwierdzam”.
Potwierdzenie odrodzenia się wolnej Polski aktami międzynarodowymi nie oznaczało jednoznacznego określenia jej granic. Polacy ponownie z bronią w ręku zaświadczali swoją wolę połączenia się z Macierzą. Dotyczyło to Wielkopolski i Górnego Śląska, gdzie w latach 1918-1921 miały miejsce lokalne powstania. O granice II Rzeczypospolita prowadzić musiała także wojny – z Ukraińcami w latach (1918-1919), z Czechosłowacją (1919), także konflikt militarny z Litwą (1919-1920). Jednak największą z wojen toczyła Polska z Rosją Radziecką (1919-1920-) a jej stawką były nie tylko granice, ale także zachowanie suwerenności, niepodległości i narodowej tożsamości. Można uznać, że dopiero po podpisaniu traktatu ryskiego (18 marca 1921) Polska w pełni mogła się czuć niepodległym i suwerennym państwem. Jednak jeszcze dwa lata (do 15 marca 1923 roku), musiała czekać aby jej granica wschodnia znalazła międzynarodowe uznanie. Za końcową datę formalnoprawnego uznania granic II Rzeczypospolitej uznaje się decyzję Rady Ambasadorów z 14 marca 1923 r., a zwłaszcza dodatkowy protokół do traktatu wersalskiego podpisany 15 marca 1923 roku.
Na zakończenie nasuwa się nieodparty wniosek.
Powstanie wolnej i suwerennej Polski byłoby niemożliwe gdyby nie miały miejsca co najmniej trzy przyczyny składające się na to:
a) uporczywa dążność narodu do uzyskanie niezawisłego bytu państwowego,
b) walka zbrojna polskich formacji na frontach II wojny światowej,
c) powstanie korzystnej konfiguracji politycznej po rozpadzie mocarstw rozbiorowych.
Norman Davies słusznie podkreślił, że Rzeczpospolita Polska nie została stworzona przez traktat wersalski, który jedynie potwierdził to co już istniało; określenie warunków terytorialnych ograniczyło się jedynie do ustalenia granicy z samymi Niemcami. Nie była państwem funkcjonującym pod obcym protektoratem, do którego utworzenia rządy państw alianckich szykowały się w latach 1917-1918. Nie była też państwem jakie bolszewicy mieli nadzieje stworzyć jako czerwony most wiodący do rewolucyjnych Niemiec. I nie była to także marionetkowa Polska, której rozmaite wizje Rosja, Niemcy i Austria wysuwały w latach wielkiej wojny.
Adam Próchnik skonstatował to następująco: Przebieg wojny przekreślił wszystkie zamysły, zamiary i koncepcje. Przyniósł on dwa fakty, których konsekwencją musiała być niepodległość Polski: kolejną klęskę wszystkich trzech państw zaborczych i kolejną rewolucję w tychże państwach (…). Polacy w przeciwieństwie do Ukraińców potrafili tę sytuację wykorzystać.
Burzliwe dyskusje dotyczą przyjęcia symbolicznej daty wolnej Polski. Dzień 11 listopada jako święto państwowe został przyjęty ostatecznie dopiero w 1937 roku. Data ta była kwestionowana przez wielu historyków, a nawet przez Józefa Piłsudskiego. Jest w tym wiele prawdy, bowiem proces powstania państwa nie mógł się dokonać jednego dnia, ale trwał przez wiele miesięcy, w odniesieniu do kształtu terytorialnego nawet przez lata.