Służyliśmy Polsce godząc się na ograniczenie praw np. do podjęcia innej pracy czy nawet zmiany miejsca zamieszkania. Służba 24 godziny na dobę, gdyż byliśmy w pełni dyspozycyjni. Nas nie było stać na dobrą szkołę dla naszych dzieci. Wyjeżdżaliśmy na misje zagraniczne, wielu nie wróciło.
Wrzucanie do jednego worka z różnej maści darmozjadami jest podłością ze strony obecnej władzy. Państwo nie szanuje praw zmniejszając przyrzeczone umową świadczenia. Armia oraz służby są w stanie rozpadu. Rząd zamiast wzmacniać morale, obcina żołnierzom i funkcjonariuszom pensje i emerytury! Wysyłają wyraźny przekaz: macie wiernie służyć Ojczyźnie a jak odejdziecie do cywila, nie gwarantujemy wam godnych emerytur.
Pytam, jaka władza na świecie tak postępuje ze swoimi obrońcami? Tak postępuje władza pisowska. Podkreślam: pisowska bo nie polska! Polska władza by na to nie pozwoliła, gdyż tak nie postępuje się z ludźmi, którzy Ją bronią i chronią. Pamiętajmy kto nas okrada z naszych pensji i emerytur.
Przypominam słowa mojego ojca – żołnierza KBW, który powtarzał „Miłość do Ojczyzny jest bez wzajemności My ją kochamy, Ona na końcu wydyma Nas bez przyjemności”.
Nie zapomnijmy tego przy najbliższych wyborach.
Przewodniczący Federacji SSM
Zdzisław Czarnecki