Klub Generałów

31 grudnia 2021 r. zmarł gen. bryg. Roman Pusiak

Roman Pusiak  urodził się 5 października 1934 r.
Jego ojciec był policjantem, uczestnikiem powstania wielkopolskiego. Został zamordowany przez NKWD.
Roman w dzieciństwie, w kwietniu 1940 był deportowany wraz z matką i rodzeństwem na Syberię. Do Polski powrócił w maju 1946 i osiadł w Trzciance. Po ukończeniu liceum ogólnokształcącego w 1953 wstąpił do wojska. W 1956 ukończył Oficerską Szkołę Artylerii nr 2 w Olsztynie i został dowódcą plutonu w 24 Brygadzie Moździerzy Ciężkich w Olsztynie. W latach 1960–1965 studiował na Wydziale Inżynierii i Geodezji Wojskowej w Wojskowej Akademii Technicznej. Następnie został dowódcą kompanii inżynieryjno-budowlanej w 36 Batalionie Inżynieryjno-Budowlanym w Szczecinie. W latach 1969-1976 był zastępcą, a następnie do 1978 r. dowódcą 36. Pułku Inżynieryjno-Budowlanego. Ukończył studium podyplomowe w Instytucie Planowania Przestrzennego Politechniki Warszawskiej  oraz wyższy kurs akademicki w Wojskowej Akademii Inżynieryjnej w Moskwie (w 1975 r.).
W latach 1978–1987 był szefem Służby Zakwaterowania i Budownictwa i zastępcą kwatermistrza Pomorskiego Okręgu Wojskowego. Od 1987 do 1988 zastępca szefa, a w latach 1988–1993 szef Służby Zakwaterowania i Budownictwa Głównego Kwatermistrzostwa WP – zastępca Głównego Kwatermistrza WP.
Jesienią 1989 został mianowany generałem brygady.
W 1993 przez kilka miesięcy był dyrektorem Grupy Organizacyjnej Infrastruktury Wojskowej w pionie Wiceministra Obrony Narodowej ds. Uzbrojenia i Infrastruktury Wojskowej.
W 1995 został przeniesiony w stan spoczynku.
Wieloletni członek Klubu Generałów WP, a następnie Klubu Generałów i Admirałów RP, przez szereg lat wchodził w skład Komisji Rewizyjnej w tym przez 3 kadencje (2010-2019 r.) jako jej przewodniczący.
Pożegnanie generała Pusiaka odbyła się w Katedrze Polowej WP w Warszawie w dniu 10 stycznia br. O godz. 11.00 miała miejsce uroczysta Msza Św. Żałobna z udziałem liczne zgromadzonych członków rodziny, przyjaciół i kolegów zmarłego . W asyście honorowej koledzy generałowie Roman Kloc, Stanisław Ferenz, Zdzisław Graczyk i Stanisław Świtalski zaciągnęli wartę przy trumnie zmarłego. W imieniu członków Klubu Generałów i Admirałów RP pożegnał go gen. bryg. Roman Kloc.
Pogrzeb miał miejsce 12 stycznia br. Gen. bryg. Roman Pusiak spoczął na Cmentarzu Głównym w Szczecinie.

Pożegnanie gen. bryg. Romana Pusiaka

Pogrążona w żałobie Rodzino!
Szanowni Zebrani!

Wykonując jeden krok, śmierć wyrwała z naszych szeregów dostojnego generała, wspaniałego dowódcę i szefa, życzliwego kolegę i przyjaciela.
Takim był zmarły generał brygady magister inżynier Roman Pusiak, którego
pragnę z potrzeby serca osobiście a także w imieniu Klubu Generałów i Admirałów Rzeczypospolitej Polskiej oraz wszystkich współpracowników i kolegów dzisiaj pożegnać.
                             Według  słów poety.
,, Jeszcze wczoraj byłeś, a dziś już Cię nie ma.
Jeszcze wczoraj kwiaty kwitły, a dziś liście opadają.
Jeszcze wczoraj świecił promień słońca, a dziś zmrok nastaje.
Kruche jest to całe nasze życie, ale pamięć o nas zostaje.”
O Tobie drogi Romku zostanie pamięć zapisana pięknymi zgłoskami Twojego codziennego życia.
 Życia, w którym sens odnajdywałeś w realizacji marzeń własnych, a także potrzebie pozostawienia na ziemi śladu dla następnych pokoleń.
W obszarze samorealizacji przeszedłeś drogi generale, choć trudną, to piękną drogę. Urodziłeś się 5 października 1934r. w Krystynopolu na Kresach Wschodnich. Będąc synem Powstańca Wielkopolskiego, mając zaledwie 6 lat zostałeś osierocony, bowiem w 1940 roku NKWD zamordowało Twojego Ojca.
Mamę wraz z Tobą i pozostałym rodzeństwem zesłano na Syberię, skąd powróciliście do Polski w 1946 roku. Jako młody Romek, kończysz liceum w Trzciance i w 1953 roku wstępujesz do Wojska, do Oficerskiej Szkoły Artylerii, po ukończeniu której w 1956 roku rozpoczynasz zawodową służbę wojskową w jednostkach artylerii.
Pragnąc swojego dalszego rozwoju, podejmujesz studia w  Wojskowej Akademii Technicznej, które kończysz w 1965 roku,  uzyskując tytuł magistra inżyniera budownictwa lądowego. Jako absolwent WAT-u, rozpoczynasz służbę w jednostce inżynieryjno-budowlanej w Szczecinie, którą kontynuujesz następnie w strukturach Służby Zakwaterowania i Budownictwa.
W ewolucyjnych zmianach w budownictwie wojskowym, przechodzisz wszystkie szczeble. Zostajesz Dowódcą Pułku, później  Szefem Służby Zakwaterowania i Budownictwa Pomorskiego Okręgu Wojskowego, a następnie Zastępcą i Szefem tej Służby na Szczeblu Centralnym.
W międzyczasie, podwyższasz swoje kwalifikacje i kończysz Studia Podyplomowe w zakresie Planowania Przestrzennego na Politechnice Warszawskiej. Otrzymujesz kolejne stopnie wojskowe, a w 1999 roku osiągasz swoiste, żołnierskie K2 uzyskując stopień generała brygady. Zostajesz także uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi oraz wieloma innymi odznaczeniami. 
Twoja działalność służbowa, dając Ci satysfakcję z procesu tworzenia, pozostawiła trwałe ślady w Infrastrukturze Wojskowej – początkowo na terenie Pomorskiego Okręgu Wojskowego, a następnie na horyzoncie całej Rzeczypospolitej Polskiej.
Służyła ona wielu żołnierskim pokoleniom, a po redukcji Wojska służyła także i nadal służy strukturom cywilnym zarówno rządowym jak i samorządowym.
Pewien ślad Twojej działalności można zauważyć także tu w nasze pięknej Katedrze Polowej Wojska Polskiego, wyremontowanej siłami podległej wówczas Tobie Służby Zakwaterowania i Budownictwa Garnizonu Stołecznego, a w szczególności w przekazanych za Twoją zgodą na rzecz Katedry ozdobnych pozłacanych płytek, które zdobią Prezbiterium Katedry.
Spełniłeś się zatem nasz drogi Generale Romanie, jako wspaniały oficer, kompetentny inżynier i humanista, jako kreatywny dowódca i szef, a nade wszystko jako szlachetny, ciepły i życzliwy człowiek.
W życiu rodzinnym pozostawiasz pamięć pięknych wspólnych przeżyć, wzajemnych radości i trosk. Pozostawiasz pamięć wspaniałego męża, ojca i dziadka.
W sferze współpracowników pozostawiasz pamięć dobrego dowódcy, szefa kolegi i przyjaciela.
Twoja osobowość, przepełniona charyzmą wymagalności, ale i dobroci, opisana codzienną kulturą i szlachetnością, stanowi powód do dumy dla całej Twojej Rodziny. Stanowi również powód dla nas, Twoich dzisiaj żegnających Cię kolegów, do zapisania Cię na trwale w sercach naszej pamięci. 
Zapamiętamy Twoją rozległą wiedzę, Twoje oczytanie, znajomość historii i wrażliwość na piękno. Rzec można, że zapamiętamy Cię jako naszego intelektualistę.
Choć dużo nie mówiłeś, to miałeś bardzo dużo do powiedzenia. Ja zapamiętam Cię z naszych częstych rozmów i dyskusji zarówno w okresie wspólnej służby jak i na emeryturze. Dużo mi po sobie zostawiłeś.
Składamy Ci dziś wielki pokłon za całokształt Twojej działalności służbowej, społecznej i rodzinnej. Składamy Ci uznanie za to, że byłeś zawsze sobą, że miałeś niekwestionowany autorytet wśród swoich współpracowników i duży wpływ na ich postawy, za to że byłeś osobą rozumną, czułą i wrażliwą, a także towarzyską i koleżeńską, za to, że byłeś źródłem radości i pogody ducha, nawet w trudnych czasach w naszych wspólnych chwilach. Za to, że byłeś drogi Romku po prostu pełnym człowiekiem.
Żegnamy Cię dostojny Generale, żegnamy Cię drogi Romku. 
My, Twoi  współpracownicy i koledzy z wspólnej żołnierskiej drogi.
Twoi koledzy z Klubu Generałów, Twoi znajomi oraz Twoi bliscy.
W tej bolesnej chwili jednoczymy nasze serca i uczucia z Twoimi najbliższymi, Twoją , kochającą Cię żoną, synem, córką, wspaniałymi wnukami oraz całą Rodziną. Szczególnie pochylamy się przed Twoją małżonką, która cały czas Cię wspierała i dźwigała ciężar wychowania dzieci oraz prowadzenia domu, kiedy Ty byłeś w służbie.
Niechaj ból Twojego odejścia koi świadomość, że pozostaniesz w naszej pamięci tak, jak pozostaje w naszych sercach i umysłach łącząca nas , szczera i serdeczna, żołnierska przyjaźń.
Żegnaj drogi Generale Romanie, drogi szefie i serdeczny kolego, pogodny i życzliwy człowieku, żegnaj Przyjacielu.
Twoje ciało spocznie na ziemi Szczecińskiej.
Niech Ci ta ziemia lekką będzie.
Spoczywaj w Pokoju. Cześć Twojej Pamięci.
W imieniu Rodziny oraz własnym pragnę przekazać wszystkim tu zgromadzonym, serdeczne podziękowanie za udział w dzisiejszej uroczystości.
Pragnę także przekazać, że Rodzina prosi o nie składanie kondolencji.  


 Gen. bryg. Roman Kloc